Przepis znajdował sie pod inna data i do tego pod zupą, choc tez z dyni. Uważam jednak ze te kotlety są tak dobre ze zasługują na swój własny wpis. Dzis i jutro u mnie na obiad.
Trochę modyfikuje przepis bo nie daje kolendry i pasty curry a tylko curry w proszku. Przy obracaniu uwazac bo troche sie jednak rozwalaja.
Skladniki:
- 500 g dyni
- 50 g orzechów laskowych
- 5 kromek ciemniejszego chleba
- 1 lyzka pasty curry (Patak )
- garsc posiekanej kolendry lub jak ja pietruszki
- 2 jajka
Dynie obrac i zetrzec na grubej tarce. W blenderze lub robocie kuchennym (badz recznie ) rozdrobnic chleb. Orzechy laskowe uprazyc na suchej patelni i rozgniesc w moździerzu. Wszystko razem wymieszac: dynie, chleb, orzechy i lyzke pasty badz pudru curry. Doprawić wg. uznania.. Dodać jaja i szybko wszystko razem dobrze przemieszac. Formowac male hamburgery i smażyć na gorącym oleju, lekko dociskając gdy położymy je na patelni. Smażyć z dwóch stron ok 10 minut. Podawac albo orginalnie w bulce z dodatkami lub w wersji obiadowej ziemniakami/kasza i surówka.
Tak wyglądają przed uformowaniem:
A tak juz na patelni:
Jako cale danie, z salatą rzymską i ziemniakami. Typowy obad niedzielny ;)
Trochę modyfikuje przepis bo nie daje kolendry i pasty curry a tylko curry w proszku. Przy obracaniu uwazac bo troche sie jednak rozwalaja.
Skladniki:
- 500 g dyni
- 50 g orzechów laskowych
- 5 kromek ciemniejszego chleba
- 1 lyzka pasty curry (Patak )
- garsc posiekanej kolendry lub jak ja pietruszki
- 2 jajka
Dynie obrac i zetrzec na grubej tarce. W blenderze lub robocie kuchennym (badz recznie ) rozdrobnic chleb. Orzechy laskowe uprazyc na suchej patelni i rozgniesc w moździerzu. Wszystko razem wymieszac: dynie, chleb, orzechy i lyzke pasty badz pudru curry. Doprawić wg. uznania.. Dodać jaja i szybko wszystko razem dobrze przemieszac. Formowac male hamburgery i smażyć na gorącym oleju, lekko dociskając gdy położymy je na patelni. Smażyć z dwóch stron ok 10 minut. Podawac albo orginalnie w bulce z dodatkami lub w wersji obiadowej ziemniakami/kasza i surówka.
Tak wyglądają przed uformowaniem:
A tak juz na patelni:
Jako cale danie, z salatą rzymską i ziemniakami. Typowy obad niedzielny ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz