niedziela, 17 listopada 2013

Zapiekanka ze słodkich ziemniaków z roquefortem i orzechami

Tak przy niedzieli nie niedzielnie :)

- 600 g słodkich ziemniaków, obranych i pokrojonych w cienkie plasterki
- 1 cebula (słodka) w talarkach
- 150 ml smietanki
- 50 ml białego wina
- 200 g roquefortu czyli sera z niebieska pleśnią
- 50 g orzechów włoskich

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W naczyniu żaroodpornym poukładać ziemniaki razem z cebula. Posolić i popieprzyć. Śmietankę wymieszać dobrze z winem i polać całość. Można jeszcze potrząsnąć żeby wszystko sie dobrze wymieszało. Przykryć folia aluminiowa i piec 30 minut. Wyjąć, wyłożyć ser i orzechy i zapiekać jeszcze około 20 minut.


Jeszcze takie uwagi:

- 30 minut to jednak za długo i prawie wszystko przeszło juz w stan rozgotowania -rozpieczenia ? także po 15 minutach już by trzeba sprawdzać lub zmiksować to wszystko w cholerę i sos do makaronu jak znalazł. Lub po ostudzeniu i zmiksowaniu pasta na kanapki.  PYcha




Kulinarne wojaże

Tu kasza kukurydziana w liściu tejże kukurydzy.



Tu juz saman nie wiem co to bylo, wiem ze salatka i jakis chyba warzywny krokiet. jedno z niewielu wegetariańskich dan.
:

Tu w jakiejś bardziej turystycznej restauracji, kurczak w sosie musztardowym



I naleśnik z sosem pieczarkowym



Tu juz bardziej miejscowe danie, gulasz drobiowy i nieśmiertelny ryz.


 I nasze ulubione empanadas:


Peruwiańskie ceviche



Rybka morska

 Tu już w Amazonii, pieczone banany i choć zamówiłam makaron ryz tez się pojawił



 Tu kaszka kukurydziana i ryz w lisciach, jedyny ryz ktory naprawde mi smakował. mniam




Po odwinięciu z liści:


 Rybne przysmaki z w cieście i marynowana cebula zamiast sałatki.



Kura na buraczkach, czyli ruska sałatka na występach w Peru.

 I rybka...



Tak to mniej więcej wyglądało. Ryz był jeszcze czasami smażony.

Makaron z kalafiorem

Miałam ci ja kalafior który leżał i czekał na swoja kolej. Nadszedł dzień kiedy zapragnęłam dania z makaronem i znalazłam kalafior :)
I tak : podsmażyłam pokrojona cebule, dodałam drobno pokrojone 4 pomidory suszone. Osobno ugotowałam kalafior, podzielilam na małe różyczki i dodałam do cebuli i pomidorów. Wzięłam garść orzechów, rozdrobniłam. 2 kromki ciemnego pieczywa zmiksowałam na okruchy, które potem podprażyłam na suchej patelni.
Makaron ugotowałam. Wymieszałam z zawartością patelni, dodając także orzechy i w ostatnim momencie okruszki. Posypałam serem i zjadłam. Nie jest to może nowatorski przepis, jednakże b. prosty i przede wszystkim smaczny.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Szpinak z rodzynkami i orzeszkami piniowymi

Wróciliśmy. Cali, zdrowi, wypoczęci. Bardzo mi sie w Ameryce Pld. podobało, bardzo. Naprawdę cudnie.
Ale z jedzeniem to tak sobie. Malo wegetariańskich potraw maja, głownie kurczaki jędzą. .Wiec my tez, chcąc nie chcąc. Kurczakarnie są na każdym kroku. A do tego ryż . Nie ważne ze zamawiasz ziemniaki, frytki, what ever, ryż musi być. Tak że ten, na razie to ryż i drób odchodzi w odstawkę. Ja lubię ryz ale nie codziennie. Oprócz tego zajadaliśmy sie empanadas, czasami sie udawało trafić z samym serem. I jak tylko w menu było to qinoa. Np, bardzo dobra zupę jadłam właśnie z i... sadzonym jajkiem. Nie głupie to jajko w zupie, nie głupie. Po za tym próbowaliśmy w Peru, ponoć najlepszego na świecie ,Ceviche - surowa ryba i/lub owoce morza marynowane w sosie z limonki, cytryny, chilli i cebuli.
Relacja foto pojawi sie.

Jak wiec już wróciliśmy to teraz tylko warzywka i kotleciki vege, i zupy i dynia...
Na zakupy poszłam bez planu, zakładając ze moja ochota na dane warzywa objawi się już na miejscu.
Oko padło na szpinak. Tu muszę zaznaczyć ze od dziecka lubię szpinak, i tak, ten jaki byl kiedyś dostępny, ten mrożony, paćkowaty również.  W końcu to od niego sie zaczęło. Teraz kupuje sobie świeżutki, drobny lub dziki o wielkich liściach. Często jemy go z makaronem, w sałatkach lub zapiekankach, tym razem duszony z rodzynkami i orzeszkami piniowymi. Włoski sposób .

Bierzemy 1kg szpinaku i partiami dusimy na patelni. 3 lyzki rodzynek moczymy w gorącej wodzie z 15 min. Jak już ten szpinak nam zmalał to wrzucamy go na sito i odciskamy z nadmiaru wody. W tym czasie na patelni podsmażamy rozgnieciony ząbek czosnku jak nam sie przyrumieni to go wyciagamy, wrzucamy na aromatyzowna oliwe nasz szpinak, odcedzone rodzynki i 3 lyzki orzeszkow piniowych. Mieszamy i smazymy ok 2 min. Szpinak jest gotowy do spozycia, na cieplo a takze juz po ostygnieciu.