niedziela, 17 listopada 2013

Kulinarne wojaże

Tu kasza kukurydziana w liściu tejże kukurydzy.



Tu juz saman nie wiem co to bylo, wiem ze salatka i jakis chyba warzywny krokiet. jedno z niewielu wegetariańskich dan.
:

Tu w jakiejś bardziej turystycznej restauracji, kurczak w sosie musztardowym



I naleśnik z sosem pieczarkowym



Tu juz bardziej miejscowe danie, gulasz drobiowy i nieśmiertelny ryz.


 I nasze ulubione empanadas:


Peruwiańskie ceviche



Rybka morska

 Tu już w Amazonii, pieczone banany i choć zamówiłam makaron ryz tez się pojawił



 Tu kaszka kukurydziana i ryz w lisciach, jedyny ryz ktory naprawde mi smakował. mniam




Po odwinięciu z liści:


 Rybne przysmaki z w cieście i marynowana cebula zamiast sałatki.



Kura na buraczkach, czyli ruska sałatka na występach w Peru.

 I rybka...



Tak to mniej więcej wyglądało. Ryz był jeszcze czasami smażony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz