niedziela, 29 grudnia 2013

Rożki z dynia i kurczakiem

Na gorąco. Dopiero co wsunęłam/zjadłam ciato francuskie i farsz wg własnego widzimisię. Urodzinowy free-styling :)
Wiec, bierzemy kawałek dyni, kroimy w kostke, do tego por. tez poszatkowany i 2 gałązki selera naciowego. smażymy aż się zrobią.na innej patelni pól piersi kury (doprawionej vegeta) , pokrojonej w kostkę smażymy i łączymy z warzywami. Doprawiamy jak chcemy. U mnie; kolendra, sól ziołowa, kminek, czosnek, pieprz cayenne, oregano, słodka papryka. Dalam także parę orzechów laskowych, posiekanych. Faszerujemy ciasto i pieczemy 25 min na 200stu stopniach. Mozna rożki posmarowac jajem przed pieczeniem lub olejem (jak ja )
Ideał.

środa, 25 grudnia 2013

Ciasto orzechowe

Wszystkim goszczącym na tym blogu, życzę miłych spotkań świątecznych i smacznego, a także zdrowego Nowego Roku!!!


U mnie święta przebiegają spokojnie, potrawy zaczęłam juz robić 3 dni przed świętami wiec ze wszystkim ładnie zdążyłam. Nieoceniona była pomoc mojego połówka który wyrabiał ciasto na pierogi, i zrobił jeden makowiec, ładniejszy od mojego ;) Ucierał także w moździerzu orzechy do tego pysznego ciasta.
Ciasto nadaje sie na każdą okazje.U mnie powstało na święta bo jakoś nie mieliśmy ochoty na piernika a ja nie chciałam tyko i wyłącznie makowca. Dobre do herbatki. Przepis pochodzi z jakiejś zamierzchłej gazetki Naj i porcje podane są dosyć dziwnie. Sie nie zrażać tym.

- 4/5 kostki masla
- 1i 3/5 szklanki maki
- 1 i 1/7 szklanki cukru
- 2 opakowania cukru waniliowego
- 4 jajka
- 200 g zmielonych orzechów laskowych - lub utłuczonych w moździerzu
- po szczypcie cynamonu, imbiru i zmielonego ziela angielskiego - ja dałam zamiast ziela, goździków
- aromat arakowy - pominelam
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru pudru do posypania

Masło utrzeć na puszysta masę z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie dodać kolejno jajka, zmielone orzechy, cynamon, imbir i ziele angielskie oraz aromat. Zmieszać make z proszkiem do pieczenia i małymi porcjami dodawać do masy. Dokładnie wyrobić łyżką, po czym wlozyc do wysmarowanej i posypanej tarta bułką formy. Wyrównać wierzch ciasta. Piec około 1 h w temp. 200 stopni Celsjusza. Po wystudzeniu i wyjęciu z formy obsypać ciasto cukrem pudrem.


niedziela, 17 listopada 2013

Zapiekanka ze słodkich ziemniaków z roquefortem i orzechami

Tak przy niedzieli nie niedzielnie :)

- 600 g słodkich ziemniaków, obranych i pokrojonych w cienkie plasterki
- 1 cebula (słodka) w talarkach
- 150 ml smietanki
- 50 ml białego wina
- 200 g roquefortu czyli sera z niebieska pleśnią
- 50 g orzechów włoskich

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W naczyniu żaroodpornym poukładać ziemniaki razem z cebula. Posolić i popieprzyć. Śmietankę wymieszać dobrze z winem i polać całość. Można jeszcze potrząsnąć żeby wszystko sie dobrze wymieszało. Przykryć folia aluminiowa i piec 30 minut. Wyjąć, wyłożyć ser i orzechy i zapiekać jeszcze około 20 minut.


Jeszcze takie uwagi:

- 30 minut to jednak za długo i prawie wszystko przeszło juz w stan rozgotowania -rozpieczenia ? także po 15 minutach już by trzeba sprawdzać lub zmiksować to wszystko w cholerę i sos do makaronu jak znalazł. Lub po ostudzeniu i zmiksowaniu pasta na kanapki.  PYcha




Kulinarne wojaże

Tu kasza kukurydziana w liściu tejże kukurydzy.



Tu juz saman nie wiem co to bylo, wiem ze salatka i jakis chyba warzywny krokiet. jedno z niewielu wegetariańskich dan.
:

Tu w jakiejś bardziej turystycznej restauracji, kurczak w sosie musztardowym



I naleśnik z sosem pieczarkowym



Tu juz bardziej miejscowe danie, gulasz drobiowy i nieśmiertelny ryz.


 I nasze ulubione empanadas:


Peruwiańskie ceviche



Rybka morska

 Tu już w Amazonii, pieczone banany i choć zamówiłam makaron ryz tez się pojawił



 Tu kaszka kukurydziana i ryz w lisciach, jedyny ryz ktory naprawde mi smakował. mniam




Po odwinięciu z liści:


 Rybne przysmaki z w cieście i marynowana cebula zamiast sałatki.



Kura na buraczkach, czyli ruska sałatka na występach w Peru.

 I rybka...



Tak to mniej więcej wyglądało. Ryz był jeszcze czasami smażony.

Makaron z kalafiorem

Miałam ci ja kalafior który leżał i czekał na swoja kolej. Nadszedł dzień kiedy zapragnęłam dania z makaronem i znalazłam kalafior :)
I tak : podsmażyłam pokrojona cebule, dodałam drobno pokrojone 4 pomidory suszone. Osobno ugotowałam kalafior, podzielilam na małe różyczki i dodałam do cebuli i pomidorów. Wzięłam garść orzechów, rozdrobniłam. 2 kromki ciemnego pieczywa zmiksowałam na okruchy, które potem podprażyłam na suchej patelni.
Makaron ugotowałam. Wymieszałam z zawartością patelni, dodając także orzechy i w ostatnim momencie okruszki. Posypałam serem i zjadłam. Nie jest to może nowatorski przepis, jednakże b. prosty i przede wszystkim smaczny.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Szpinak z rodzynkami i orzeszkami piniowymi

Wróciliśmy. Cali, zdrowi, wypoczęci. Bardzo mi sie w Ameryce Pld. podobało, bardzo. Naprawdę cudnie.
Ale z jedzeniem to tak sobie. Malo wegetariańskich potraw maja, głownie kurczaki jędzą. .Wiec my tez, chcąc nie chcąc. Kurczakarnie są na każdym kroku. A do tego ryż . Nie ważne ze zamawiasz ziemniaki, frytki, what ever, ryż musi być. Tak że ten, na razie to ryż i drób odchodzi w odstawkę. Ja lubię ryz ale nie codziennie. Oprócz tego zajadaliśmy sie empanadas, czasami sie udawało trafić z samym serem. I jak tylko w menu było to qinoa. Np, bardzo dobra zupę jadłam właśnie z i... sadzonym jajkiem. Nie głupie to jajko w zupie, nie głupie. Po za tym próbowaliśmy w Peru, ponoć najlepszego na świecie ,Ceviche - surowa ryba i/lub owoce morza marynowane w sosie z limonki, cytryny, chilli i cebuli.
Relacja foto pojawi sie.

Jak wiec już wróciliśmy to teraz tylko warzywka i kotleciki vege, i zupy i dynia...
Na zakupy poszłam bez planu, zakładając ze moja ochota na dane warzywa objawi się już na miejscu.
Oko padło na szpinak. Tu muszę zaznaczyć ze od dziecka lubię szpinak, i tak, ten jaki byl kiedyś dostępny, ten mrożony, paćkowaty również.  W końcu to od niego sie zaczęło. Teraz kupuje sobie świeżutki, drobny lub dziki o wielkich liściach. Często jemy go z makaronem, w sałatkach lub zapiekankach, tym razem duszony z rodzynkami i orzeszkami piniowymi. Włoski sposób .

Bierzemy 1kg szpinaku i partiami dusimy na patelni. 3 lyzki rodzynek moczymy w gorącej wodzie z 15 min. Jak już ten szpinak nam zmalał to wrzucamy go na sito i odciskamy z nadmiaru wody. W tym czasie na patelni podsmażamy rozgnieciony ząbek czosnku jak nam sie przyrumieni to go wyciagamy, wrzucamy na aromatyzowna oliwe nasz szpinak, odcedzone rodzynki i 3 lyzki orzeszkow piniowych. Mieszamy i smazymy ok 2 min. Szpinak jest gotowy do spozycia, na cieplo a takze juz po ostygnieciu.




środa, 14 sierpnia 2013

Makaron z fasolką szparagową

Prosty makaron na obiad. Robi sie tylko ile gotuje sie makaron i fasolka.
Ja jakoś rzadko kupuje fasolkę, właściwie to nie wiem czemu bo w sumie lubię. Moze zacznę częściej ja jeść.  W przepisie jest cala puszka ansjovis ale ja miałam tylko dwa i tyle dałam. Jak dla mnie wystarczy bo inaczej tylko by sardele było czuć. Nie miałam także pomidorków koktajlowych wiec dodałam dużego pomidora i było git.

Składniki:

- 300 g zielonej fasolki, przekrojonej na pól
- makaron
- puszka sardeli
- 1 duza cebula, pokrojona w kostkę
- 2 ząbki czosnku, drobno pokrojone
- 100 g czarnych oliwek, pokrojone w plasterki
- 2 łyżki kaparów
- 2 łyżki pietruszki
- 200 g pomidorków

Fasolkę ugotować 8-10 min. Makaron także. Na patelnie dać olej spod sardeli i podsmażyć cebule i czosnek. Posiekać sardele dodać do cebuli i czosnku, podsmażyć do rozpuszczenia. Dodać trochę wody spod fasolki lub makaronu. Dodać kapary, oliwki, pomidory i pietruszkę. Zostawić na 2-3 min na gazie. Wrzucic na patelnie makaron i fasolkę, dobrze wszystko wymieszać. Podawać posypane tartym serem.


niedziela, 11 sierpnia 2013

Salatka bulgur

Przepis dostałam od tureckiej koleżanki. Trochę takie tabuleh ale nie z kuskusem a bulgurem i tylko pietruszka. Szybko się robi, i można zrobić na party, i do pracy i na piknik.

Skladniki:

- szklanka kaszy bulgur
- łyżka przecieru pomidorowego
- pęczek pietruszki
- ogórek
- pomidor
- cebula
- oliwa
- łyżka słodkiej papryki w proszku
- sok z cytryny

Bulgur ugotować wg przepisu na opakowaniu. Dodać łyżkę przecieru, łyżkę papryki, sok z cytryny i oliwę, dobrze wymieszać. Pokroić drobno cebule i ogórka. Dodać bo kaszy. Pokroić pomidora, także wmieszać. Dodać posiekana pietruszkę. Doprawic. Mozna tez sypnac troche mielonego kminku lub kolendry.
i juz gotowe

Terrina z kasztanów, pieczarek i orzechow pekan






Terrine robiłam po raz 3ci. Jest zaskakująca w smaku, wszystko sie razem ładnie dopełnia. Jetem wciąż zachwycona. Za 1wszym razem zrobiłam ja na wigilie, idealnie pasowała, za drugim na jakąś imprezę, teraz na moje imieniny. Pasuje na uroczystości chociaż trochę się jednak rozwala przy krojeniu.
W przepisie jest bulgur ale ja od początku robię z kasza pęczak i mi pasuje.

Skladniki:

- 2 łodyżki selera naciowego, pokrojone w plasterki
- 1 cebula
- 1 ostra papryczka
- 3 łyżki oliwy
-  125 ml bialego wina
- 225 g ciemnych pieczarek
- 80 g kaszy bulgur lub pęczaku
- sok z pól cytryny
- 40 g posiekanej pietruszki
- 200 g kasztanów ( jadalnych )
- 100 g orzechów pekan, lekko podprażonych na patelni i rozdrobnionych
- 2 jajka
- sol i pieprz

Piekarnik rozgrzac do 180 stopni. Podluzna foremke wysmarowac tluszczem. Selera, cebule, papryczkę podsmażyć na 2 łyżkach oliwy pod przykryciem ok 10 min. Dodac wino i smażyć aż wyparuje. Przełożyć do miski.
Pieczarki pokroić na mniejsze kawałki, nie plasterki  i dusić na lyzce oliwy 5-10 min. Ugotować kasze.
Orzechy podpiec na suchej patelni i rozdrobnić. Kasztany także rozdrobnić na nie za małe kawałki. Wszystkie składniki razem połączyć, doprawić. Dodać jaja, dobrze wymieszać. Przełożyć do foremki i piec 35 min. Po upieczeniu 5 min odczekać i już można podawać










Marchewka smażona z ananasem

Zapomniałam o tej marchewce.A tak bardzo mi smakuje!! Kiedyś z ciekawości zrobiłam i potem juz na stale zagościła w moim menu a potem jakoś wypadła i zapomniałam.Teraz grzebiąc w starych przepisach cudownie odnaleziona ;) Yupi! Idealna jako dodatek do obiadu, do jakichś kotletów vege lub kury. Polecam.

Skladniki:

- 80 dag marchwi
- maly kawalek imbiru
- 6 plastrow ananasa z puszki
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki natki pietruszki
- pieprz i sol

Oskrobana marchew pokroić w cienkie plasterki i albo wrzucić na wrzątek na 2 min albo zrobić ja chwile na parze.Plastry ananasa pokroić na niewielkie kawałki. Na patelni rozgrzać tłuszcz i podsmażyć na nim starty imbir, dodać marchew i smażyć 5 min często mieszając.Wlać 2 łyżki gorącej wody, sos sojowy, wrzucić ananasa i smażyć jeszcze 5 min.Doprawić sola i pieprzem, posypać natka.

Salatka z zielonej fasolki i brokuła

 Nie mam czasu żeby usiąść za komputerem i cos dodać. Lato moi mili sprawia ze czlowiek ma inne priorytety ;)
Blog jednak sie przydaje bo ostatnio zrobiłam na swoje imieniny 4ry sałatki, bez problemu znalezione dzięki etykiecie sałatki.Musze więcej etykiet porobić będzie mi łatwiej szukać.
Sałatka z dzisiejszego posta byla na obiad. Oryginalnie jeszcze z grillowana makrela, u mnie bez ale tez dobra. Przepis byl pod artykułem o piciu i nie piciu mleka i ponoć zawiera bardzo dużo wapna czyli w tym przypadku salatka zamiast mleka.

Skladniki:

- 150 zielonej fasolki
- 150 g. słodkiego groszku ( peultjes )
- 2 czerwone papryki
- 1 brokuł
- 1/2 ząbka czosnku
- 1 łyżeczka musztardy
- 3 łyżki cytryny
- 6 łyżek oliwy
- pieprz
- fileciki sardeli ( ansjovis ) wymoczone w mleku - nie dawałam bo chciałam vege  
- świeże zioła np. bazylia, szczypiorek, pietruszka

Papryke zgrillować w piekarniku aż będzie czarna i pozbawić skorki. Pokroić na kawałki. Zielone warzywa ugotować aby były jeszcze jędrne. Wymieszać wszystkie razem z papryka. Zrobic sos: musztarde + sok cytrynowy + oliwa + czosnek + rybne fileciki ( lub nie ) i pieprz. Wymieszac z sałatką. Dodać 3 łyżki posiekanych ziół. Wymieszac.

Jeśli chcemy jeszcze do tego rybę, to trzeba ja zgrillowac i położyć na sałatkę.





niedziela, 14 lipca 2013

Salatka z tunczykiem

I znowu sałatka. Ostatnio tak sie tylko żywię. Jest lato to sa i sałatki. W ogóle zreszta nie chce mi sie gotować, kombinować. Zajadam czereśnie, truskawki i mango:) Sezon na pakistańskie. PYYYCHa.

Salatka prosta, makaron i tunczyk jako baza. Niczym nie zaskakuje ale na jakiś tam obiad w środku tygodnia, idealna.

Skladniki:

- makaron
- 2 puszki tunczyka - ja dalam jedna i tez bylo ok
- papryka pokrojona w kawalki
- czerwona cebula pokrojona w półplasterki, piórka?
- 150 g. kukurydzy
- 140 g czarnych oliwek w plasterkach
- 3 lyzki pesto: zielonego lub czerwonego
- 200 g smietany lub jogurtu
- 2 pomidory, pokrojone

Makaron gotujemy. Do ostudzonego dodajemy, cebule, tunczyka, kukurydze, papryke i oliwki. Smietane mieszamy z pesto i mieszamy z makaronem. Na koncu dodajemy pomidory. Doprawiamy.

środa, 19 czerwca 2013

Dipy : z fety i z rukoli

Dipy czyli sosy lub smarowidła. Do chleba i do maczania czegokolwiek w nich: warzyw, chipsów, chlebków, krakersów.... Do domu, na party i piknik....


Fetadip

- 4 papryki
- 50 g. orzeszków piniowych
- 1 ząbek czosnku
- oliwa
- 150 g fety

Piekarnik rozgrzać do 250 stopni. Paprykę podzielić na 4 części i grillować aż zrobi sie czarna i bąblasta, ok 20 min. Potem przełożyć do worka lub gdzieś indziej zamknąć, będzie sie lepiej ściągać skórkę. Obrac.
Zmiksować paprykę z reszta składników bez fety. Ta kruszymy juz na koniec. I gotowe.


Dip z rukoli

- 25 g rukoli
- 100 g kremowego serka
- 200 ml smietany
- 1 ząbek czosnku, zmiażdżony
- 50 g. pamezanu

Posiekać rukole. Zmiksować. z reszta składników

Salatka z makaronem, brokułem i niebieskim serem

Następna sałatka. Ostatnio mam tylko na nie ochotę.


Skladniki:

- 250 g. brokułów
- 400 makaronu penne
- 2 łyżki soku z cytryny
- 100 g orzechów włoskich, posiekanych
- 2-3 łyżki szczypiorku
- 100 g. rukoli
- 150 g niebieskiego sera np. roquefort ale może byc tez inny
- 3 łyżki oliwy

Brokuły podzielić na różyczki i ugotować. Makaron ugotowac. Wszystkie sladniki wymieszac. Doprawic.
Ready to eat.


Salatka z kurczakiem

Salatka obiadowa. W przepisie sos jest z tunczykiem ale ja jednak z niego zrezygnowalam. Ogolnie salatka smaczna i sycaca.


Skladniki:

- 150 g haricots vert lub szparagowki
- 400 g bialej fasoli
- pieczony kurczak
- ogorek
- 230 g malych pomidorków
- 3 łyżki oliwy
-2 lyzki soku z cytyny
- salata rzymska
- jajka - po 1dnym na osobe
- 2 zielone cebulki
- czarne oliwki
- pieprz, sól

Sos:

- puszka tunczyka
- 2 lyzki kaparów
- 3 lyzki majonezu
- 75 g smietany lub jogurtu
- 2 lyzki sosku z cutryny

Fasolkę ugotować. Fasole białą odcedzic. Kurczaka rozebrac na małe kawałki.Ogórka pokroić na małe kawałki, pomidorki na pól. Wymieszać wszystko razem. Doprawić. Sałatę ulozyc na talerzach. Na to nakładać sałatkę, Przybrać kawałkami jaj, posiekana zielona cebulka i oliwkami.

Zrobić sos. Wszytko razem wymieszać z odcedzonym tuńczykiem. ( u mnie bez ). Sos serwować z sałatką. Polewać już bezpośrednio na talerze.




sobota, 25 maja 2013

Salatka z bobu i groszku

Zielone za stole, zielone za oknem. Gram w zielone. i b.mi ta sałatka smakowała. Dodatek mięty jest genialny w tym połączeniu. Mniam.

- 300 g groszku zielonego świeżego lub mrożonego
- 200 g bobu, jw
- cytryna
- 1 łyżka miodu
- 5 łyżek oliwy
- listki mięty 15g
- 300 g. endywii ale ja dałam młody szpinak, można by i rukole albo inna roszponkę
- 100 g. fety

I tak:  gotujemy bób i groszek. Bób 8 min, groszek 4. Bób obieramy jeszcze z łupinki żeby tylko zielony środek był. Wsypujemy razem z groszkiem do salaterki. Cytrynę wyciskamy, dodajemy mi;od i oliwe. Robimy z tego dressing. Listki mięty kroimy.Dodajemy do strączkowatych, solimy, pieprzymy. Dodajemy endywie/szpinak/salate, polewamy dressingiem, mieszamy. Posypujemy pokruszona feta i delikatnie mieszamy raz jeszcze. Posypać na koniec miętą






poniedziałek, 20 maja 2013

Prosta salatka z buraczkow

Gram w kolory. Na talerzu chce mieć kolorowo i świeżo. Za oknem plucha jednak jest juz bardzo zielono i kwieciście. Maj- najzimniejszy ever, wszystko spóźnione to jednak na straganach same pyszności. Obżeram sie szparagami, szpinakiem i różnorakimi owocami. Truskawki nadają sie jeno na koktajl.
W weekend stwierdziłam ze chociaż wciąż zimno to ja mam ochotę tylko na sałatki.
Najpierw zrobilam zlatke z mlodych ziemniaków ze szparagami- zielonymi. B. prosta:
ziemniaki gotujemy i kroimy na małe kawałki do tego 2 jaja na twardo, pól pęczka szparagów w cząstkach (takze ugotowanych), pęczek szczypiorku i majonez.  Palce lizac.
Na drugi dzień z pozostałych szparagów i ziemniaków robimy tortille/frittata/omlet. A dodatkiem jest wiosenna sałatka z buraczków.

Potrzebujemy:

- 2-3 buraków ugotowanych/upieczonych
- pare korniszonów
- gasc listkow szpinaku lub innej salaty
- pol paczki fety
- pol cebuli 
- oliwa i ocet balsamico
- troszke koperku
- można jakichś ziaren wrzucić

Buraki, fete i korniszony  kroimy w kostkę. W misce mieszamy buraki, korniszony, i fetę. Dodajemy pokrojona w talarki cebule. Dodajemy porwane liscie szpinaku. dajemy trochę oliwy, troszkę octu, trochę koperku. Mieszamy i możemy juz cieszyć oczy kolorami i smakiem.








poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Kotlety z kalafiora

Po powrocie miałam głownie ochotę na jakieś proste szybkie wegetariańskie żarcie. Na kurę spojrzę może za miesiąc a może i dłużej. teraz od paru dni jest cieplej wiec mam większą ochotę na sałatki. Dzis np. zrobiłam grecka tyle ze wzbogacam ja cieciorka żeby była pożywniejsza i bardziej sycąca.
Kotlety zrobiłam zaraz po, sa bardzo proste, szybkie do zrobienia i smaczne.

Skladniki:

- pol kg kalafiora
- cebula
- 1-2 jaja
- 2 lyzki maki
- platki kukurydziane lub inna panierka
- 2 lyzki ketchupu

Kalafior ugotować na pól twardo, dobrze odcisnąć przez gazę, rozgnieść - ja gazy niet ale później dałam po rozgnieceniu go, bułki tartej żeby kotlety dało sie lepiej formować. Cebule pokroić, podsmażyć i dodać do kalafiora. Wbić jaja/o, dodać make, ketchup i doprawić sola i pieprzem. Dobrze wyrobić. Formować kotleciki, obtoczyć je w pokruszonych płatkach czy innej panierce, lekko spłaszczyć i usmażyć.

i powroty

Wróciliśmy z wojaży. Bylo krótko ale intensywnie. przede wszystkim gorąco i było cudownie znaleźć sie w środku lata w marcu. Plaza i palmy. Kaktusy. I owoce pyszne, i soki z nich. Kuchnia meksykańska opiera sie głownie na plackach, tortillach. Sa to placki kukurydziane i smakuje zupełnie inaczej niż te kupowane tutaj.Nie wiem, albo są czysto z maki kukurydzianej czy coś do nich dodają, nie wiem ale smakują inaczej.
Po kilku dniach przestały mi smakować. Smak maja bardzo wyrazisty i może dlatego dlatego leja tyle sosu chilli żeby go zagłuszyć ;) Sos dodaje się samemu wiec ja robiłam najpierw ''probe małego palca'' Odrobinę próbowałam i decydowałam czy i ile tego sosu użyć. Ostrrrrre.
Placki są w rożnych formatach. Przeważnie z jakimś miechem,serem i do tego avocado i salsa czyli sos.
Nad morzem jedliśmy oczywiście ryby i owoce morza, pycha. Odkryslimsy tez ze maja tez cos nazywanego ''torta'', jest to buła- ciepła, z miechem ( u nas zawsze to była kura ) i dalej tak jak placki. w każdym razie bez tego przebijającego się smaku.
Co mnie strasznie wnerwiało było tez to ze dodaj do sałatek kolendrę której nie lubię Niestety nie wiedziałam po jak sie to cholerstwo po hiszpańsku nazywa.Tak wiec trochę tej kolendry pojadłam i lekko sie do nie przekonałam. Co nie znaczy ze ja bede używać.
Śniadanie wielkanocne było skromne: po 2jaja z sola i czarna kawa. na placki które podają zamiast chleba sie nie zdecydowałam...

parę fotek tego cośmy pożarli :)



                                                            Jajecznica meksikana



                                              Tortille pod pierzynka ze śmietany i salaty



Salatka z owoców morza, z kolendra ;(




                                                       Tortille w sosie pomidorowym


Rybka



                                                                      Inna rybka


Sosy do wyboru





środa, 20 marca 2013

Sałatka z dzikim ryżem

I ostatnia sałatka. Na każdą okazje :)
Dziki ryż nie jest właściwie ryżem. Za Wiki:  Zizania wodna (Zizania aquatica). Szerzej znany jest pod zwyczajową nazwą dziki ryż lub owies wodny. Pochodzi z Ameryki Północnej. Jedli go Indianie.
Dodaje sie go przeważnie do zwykłego ryżu, ja użyłam tylko jego.
Przepis z ''Wróżki'' Myślę ze zwykły ryż tez by się nadal. ten jest dosyć drogi. No ale tez zdrowszy...

Ryż ugotować wg przepisu na opakowaniu. Seler naciowy pokroić w ukośne paski. 2 marchewki obrać i pokroić w słupki. Warzywa zblanszować w malej ilości wody z dodatkiem odrobiny cukru.Odcedzić, ostudzić. Pól szklanki orzechów włoskich posiekać.
Zrobić sos z 3 łyżek śmietany i 2 łyżek majonezu + sok z całej cytryny. Doprawić sola i pieprzem, ewentualnie odrobina miodu. Ryż warzywa, orzechy i sos wymieszać. Dodać pęczek posiekanego szczypiorki i pęczek koperku. Odstawić na min. godzinę do przegryzienia.







PS: Dań świątecznych nie będzie w tym roku bo i mnie nie będzie. Lecimy już pojutrze.

Salatka w wedzonym pstrągiem

Ta sałatka powędrowała ze mną do pracy. Treściwa i syci na długo. Bodajże ze ''Zwierciadła'' Fajnie się tu żurawina kombinuje. Chyba w ogóle będę częściej kupować żurawinę, pyszna jest.

Skladniki:

- wędzony  pstrąg
- 2-3 łodygi selera naciowego
- awokado
- 50 g kapusty pekińskiej
- 50 g rukoli, niekoniecznie
- 100 g twardego koziego sera
- 1/3 łyżeczki czerwonego pieprzu - ja nie dałam
- 2-3 łyżki żurawin

Dressing: sok z cytryny, 2-3 łyżki miodu, 1/3 łyżeczki soli

Z oliwy, miodu i soku z cytryny zrobić dressing. Wymieszać rukole, kapustę, pokrojone w plasterki awokado. Dodać pokrojonego w plasterki selera oraz obrane ze skóry i ości kawałki pstrąga. Całość posypać startym na tarce serem, skropić sosem. Posypać pieprzem i żurawinami.

Zdjęcia nie ma bo zjadłam :D


Carpaccio z buraczków

Detoksu dzień 10siaty i ostatni. Pomimo zimna udało się. Lekko poszło i było smacznie. Glodu nie cierpiałam :) Pogryzałam orzechy,morele itp. A także codziennie jadłam sałatki, na lunch i na obiad.
To carpaccio było moim daniem obiadowym.
Chyba wszyscy znają, to juz w sumie klasyka. Ale jaka dobra....
Dla tych co nie znają:

Buraczki zawinięte w folie upiec w piekarniku. Piec do miękkości 40-45 minut. Upieczone obrać i pokroić na cienkie plasterki, ulozyc na płaskim talerzu. Posypać kozim serem lub fetą. Posypać orzechami włoskimi, lub jakimiś innymi. 3 łyżki oliwy wymieszać z 3 łyżkami dobrego octu balsamicznego, dodać łyżkę miodu i sól, pieprz. Tym dressingiem polać całość. Posypać ewentualnie jeszcze rukolą czy jakąś inna roszponką.





niedziela, 10 marca 2013

Zapiekanka kokosowa

Przy niedzieli podzielę się tez z wami przepisem na coś słodkiego.
Następny przepis z kokosem w roli głównej, tym razem naprawdę go czuć. Zapiekankę kroi się w nieduże kwadraty i tym sposobem mamy znów pełną.puszkę na ciastka. Na cały tydzień :)




- 100g miękkiego masła
- 1/2 szklanki cukru
- 3 jajka
- 165 g mleko kokosowego ( mala puszka)
- 60-70 ml niesłodzonego mleka skondensowanego - ja dałam słodzone ale mniej cukru
- 1 łyżka likieru kokosowego  lub rumu- malibu - nie dalam
- 2 łyżki maki pszennej - ja dałam więcej bo mi się rzadkie wydawało
- 150-200 g wiórków kokosowych
- szczypta soli

Rozgrzewamy piekarnik do 180stopni C. Prostokątną formę 30-40 cm wyściełamy papierem do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem do białości, wbijamy kolejno jajka, ucierając na gładką masę po dodaniu każdego. Zmniejszamy obroty miksera, dodajemy mleko kokosowe i skondensowane oraz likier, ucieramy razem 2 minuty. Wsypujemy make, wiórki i sól. Mieszamy wszystko razem. Mase wylewamy na blachę i pieczemy 25-30 minut. Ciasto ma sie przyrumienić przy brzegach. Zostawiamy chwile w piekarniku przy otwartych drzwiczkach po czym wyciągamy i zostawiamy do ostygnięcia. Następnie ja kroimy jak nam sie podoba i ewentualnie ozdabiamy ja gorzka czekolada.







Meksykanskie nachos

To danie robię raz na jakiś czas ale dotychczas nie udało sie go zamieścić. Teraz akurat super pasuje bo ja, za dwa tygodnie wyjeżdżam do Meksyku :)))) Będę miała okazje spróbować na miejscu. A także różnorakie tortille. To jednak za 2 tygodnie.
Na razie jednak od jutra zaczynam detox który zaplanowany byl wczesniej niz wakacje :)
Od jutro zero węglowodanów, słodkości, kawy i innych takich. Warzywa, owoce, ziarna, orzechy, nabial. 10 dni. Zakupy zrobione. Start od sniadania.
Wracając do przepisu. Jest super prosty, smaczny i ładnie wygląda. Polubią go dzieci, jeśli się im powie ze na obiad będą chipsy. Bo to właśnie się je: nachos. Zdrowy ''fast food''

Skladniki:

- 2 puszki czerwonej fasoli
- duza paczka tortilli - chipsów
- 200 g. tartego sera
- 1 ub 2 awokado
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 czerwona cebula lub 2 szalotki
- 2 pomidory
- 125 ml. kwaśnej śmietany
- chili w proszku lub papryka
- kolendra do posypania ( jak ktoś lubi )

Fasole podgrzac i trzymać ciepłą. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Chipsy wsypać do żaroodpornego  naczynia, posypać serem. Włożyć do piekarnika do czasu jak ser się stopi. W tym czasie, obrać avocado, zrobić z niego pure i dodać sok z cytryny.  Cebule drobno pokroić. Pomidory, sparzyć i obrać, pokroić w kosteczkę. Wymieszać cebule i pomidory z avocado.  Tortille wyłożyć na talerze, na to wyrzucić fasole. Nałożyć na to jeszcze pure z avocado i kleksy śmietany. Posypać chilli i kolendra.
Można ewentualnie dodać pol pomidorów i cebuli do avocado i reszta później także posypać danie.
Można także najpierw na talerz położyć fasole i na to chipsy, reszta jw.










sobota, 23 lutego 2013

Duszone ogórki z klopsikami

To jest przepis do którego wracam. Za pierwszym razem byłam ciekawa ogórków na ciepło, w końcu przeważnie używa sie ich do sałatek i mało jest potraw gdzie je sie gotuje. Byłam wiec mile zaskoczona efektem. Danie jest smaczne i nie za ciężkie.
Do tego dania daje sie ogórki gruntowe, tych jeszcze nie ma, wiec dałam zwykle. Zamiast mięsa wołowego używam drobiowego, dalej tak jak w przepisie.

Skladniki:

- 1,2 kg ogórków gruntowych
- 40 dag mielonego miesa
- 1 duża marchew
- 1 cebula
- 1 jajko
- 100 g śmietany kremówki
- 1,5 szklanki rosołu 
- 1 pęczek koperku
- 2 łyżki tartej bułki
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki
- odrobina pokruszonej papryczki chilli
- sól i pieprz

Mielone mięso zagnieść z jajkiem, bułką tartą i pokrojoną drobno cebulą. Doprawić solą i pieprzem, uformować małe klopsiki,
Umyć i ubrać marchew i i ogórki. Ogórki pokroić na polówki. Usunąć środki z pestkami ,miąższ pokroic na niezbyt duże kawałki. Marchew pokroić w kostkę. Rozgrzać olej na patelni, smażyć klopsiki 5 minut, zdjąć z patelni. Dusic przez chwile ogórki na tym samym tłuszczu, wlać rosół, gotować 10 min. Po 5 minutach dodać marchew i klopsiki. Wlać śmietanę , doprawić chilli i solą. Zagnieść mąkę z tłuszczem, wrzucić do sosu, zagotować.Dodać drobno posiekany koperek.













środa, 13 lutego 2013

Filtety z kury z nerkowcami

Miałam ochotę na mięsko. Filetów z indyka nie było wiec wzięłam kurze. Co do przyrządzenia. wybór padł na ''kure ala India'' z nerkowcami. Lubie te orzeszki same i pamiętam ze bardzo mi smakowało danie w Tajlandii gdzie także były kawałki kurczaka i orzechy. To danie jest jednak inne


Skladniki:

- 4 pojedyncze piersi z kury
- 200 ml jogurtu
- 1/2 łyżeczki startego świeżego imbiru
- 1 łyżeczka zmielonej kolendry (ketoembar)
- czubek noża zmielonych goździków
- 2 łyżeczki czarnego pieprzu
-1 cebula
- 50 g nerkowców
- 1/2 lyzeczki chilli
- 1 łyżeczka kurkumy
- maslo 50 g
- pietruszka do posypania

Piersi kury położyć w misce gdzie będą sie marynowały. W miseczce wymieszać jogurt, z imbirem, kolendra, goździkami i pieprzem. Wymieszać i wylać na filety. Przykryć naczynie folia spożywczą i wstawic do lodówki na 24 h,  w tym czasie raz je obracając. ( ja marynowałam jeno 7 h )
Cebule obrać, pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić do blendera z polowa nerkowców, chilli. kurkuma i 3/4 szklanki wody. Zmiksowac.
Filety wyjąć, obetrzeć z jogurtu. Masło rozgrzać, podsmażyć kurę z dwóch stron. Marynatę jogurtowa wymieszać z mieszanka cebulowa. Dodać soli. Wylać całość na kurę i dusić 20 min, od czasu do czasu mieszając. Wyjąć na talerze posypać reszta nerkowców i pietruszka.
Podawać z ryżem lub ziemniaczkami.




 Kury nie widać ;p



.

Czerwona cebula z porto

Robiłam już konfiturę z cebuli :
 http://aconaobiad.blogspot.nl/2011/04/konfitura-z-karmelizowanej-czerwonej.html
po tym jak w Anglii zachwyciłam sie smakiem chutney z tejże. Zobaczyłam jednak inny przepis, w magazynie ''Kuchnia'' i postanowiłam go wypróbować. Jest równie dobry jeśli nie lepszy. Ja w każdym razie jestem fanka takiej cebulki która pasuje i do sera i do pasztetów a i sama na chlebie jest dobra.
W przepisie, jak i w tytule jest porto,ja jednak użyłam wina Muskat bo to akurat kupił tego dnia mój luby.
Pasowało dobrze, ale następnym razem zrobię dla porównania z porto.
Wyszedł mi jeden duży i słoik i jeden mały, dałam trochę więcej cebuli niż jest w przepisie.
Dalam tez mniej oliwy, zalecane jest jeszcze dodanie do słoika z łychę ale to już odpuściłam.

Składniki:

- 2 łyżki masła
- 2-3 łyżki oliwy - ja dałam 1
- 40 dag czerwonej cebuli pokrojonej w plasterki ( lub półplasterki )
- 4-5 gałązek tymianku
- 1 listek laurowy
- 2-3 łyżki cukru muscovado (?) ja dałam brązowy
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 7-8 dag posiekanych suszonych sliwek
- sok z pól pomaranczy
- 3 łyżki dobrego octu balsamicznego
- 100 ml porto

W rondlu rozgrzewamy masło i polowe oliwy. Wkładamy cebule, przykrywamy i szklimy na małym ogniu prze 10 min. mieszając od czasu do czasu. Dodajemy gałązki tymianku, listek laurowy i cukier, przyprawiamy do smaku sola i pieprzem. Bez przykrywki smażymy jeszcze 10-15 min aż do miękkości, od czasu do czasu mieszając. Dodajemy śliwki, sok, ocet, porto. Dusimy na małym ogniu aż większość odparuje. Po zdjęciu z ognia mieszamy z  reszta oliwy ( lub nie ), przyprawiamy do smaku. Przekładamy do słoików i jeśli ma stać dłużej pasteryzujemy.









sobota, 9 lutego 2013

Kokosanki z platkami owsianymi

Pieczenie ciasteczek mi sie spodobało. Można mniej spieprzyć niz przy cieście, szybko sie robi i piecze, można dac do puchy i mieć radochę wyjmując każdego dnia, gdy najdzie ochota, ciastko.
Przepis z magazynu ''Kuchnia'', temat kokosowy wiec jeszcze mam pare przepisów do wypróbowania.

Skladniki:

- 8 lyzek masla
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 szkl. zwyklego cukru
- ziarenka 1 laski wanilii - nie posiadałam
- 1 jajko
- 1 szklanka maki pszennenj
- 1 szkl.pokruszonych płatków kukurydzianych
- 1 szkl. płatków  owsianych górskich
- 1,5 szkl.wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Zmiksować masło z oboma rodzajami cukru oraz ziarenkami wanilii. Wbijamy jajko i ucieramy aż masa będzie puszysta i gładka. Łączymy pozostałe składniki i dodajemy do masy, mieszając drewniana łyżką (?) Blachę wyścielamy pergaminem i łyżeczka kładziemy na niej porcje ciasta ( 1lyzeczka = 1 porcja) Zachowujemy odstęp, bo ciastka wyrosną. Pieczemy 12 min. na zloty kolor.
Upieczone kokosanki zdejmujemy z blachy i studzimy.




Makaron z Łososiem

A propos tego przepisu przypomniała mi sie historia jak bylismy w Anglii u znajomych. Przyjechaliśmy pózno, trzeba było coś zjeść zanim pójdziemy zwiedzać miasto i knajpy ;) Peter usmażył łososia, zrobił to szybko raz dwa po każdej strony. Ja nie przepadam za surowizna ale nie chciałam go urazić wiec zaproponowalam ze z resztek ich lunchu, makaron i sos pomidorowy, zrobie dla wszystkich kolacje
( i posmaze tego łososia jeszcze troche).
Potem sie okazał ze w sosie pomidorowym była tez biała fasolka i jakieś warzywka ale wszystko sie super skombinowało Choć do teraz myślę jak ta fasola z tym łososiem....?

Wiec teraz bez fasolki, prostota na szybki obiad.
Gdy się nie chce gotować ale chce się coś smacznego i nie pospolitego.
Do tego białe wino, jakaś sałata z winegretem , świece i już uroczy obiad we dwoje.


Dla dwóch osób:

- 150g świeżego lososia bez skóry
- sól
- oliwa
- 4 ząbki czosnku
- makaron: linguini, tagliatelle lub spaghetti.............. lub jak u mnie świderki ;)
- parmezan
- świeży tymianek -1-2 łyżki

Łososia pokroić na małe kawałki  i posolić. Na łyżce oliwy podsmażyć posiekany czosnek, dodać łososia, usmażyć. Makaron ugotować, odcedzić przełożyć na patelnie, dokładnie wymieszać z ryba. Wsypać parmezan i tymianek, doprawić do smaku. Podawać natychmiast.






Ziemniaki faszerowane

Przepis z kalendarza. Trochę był zonk z tymi ziemniakami bo gotowałam tyle ile napisali tj. 15 min ale ziemniaki jeszcze były surowawe i trudno sie je drążyło ( luby drążył i narzekał ze twarde) potem ziemniaki doszły w piekarniku (chyba z 40 min je piekłam) ale jako farsz dałam tylko pieczarki bez miąższu bo ten byl surowy i poleciał do kosza. Zresztą i tak by sie nie zmieścił.

- 8 duzych ziemniaków
- 40 dag. pieczarek
- 2 łyżki masła
- duża cebula
- jajko
- tarty parmezan

Ziemniaki wrzucić do wrzącej wody. Gotowac 15 min ( ale lepiej dłużej....) , odcedzić, wystudzić, ściąć wierzchy ( lub przekroić na pól i te polówki drążyć ) i wydrążyć łyżeczką miąższ. Zostawic ok 1cm przy skórce.
Cebule poszatkować, poddusić na maśle dodać poszatkowane jak najdrobniej pieczarki. Smażyć,dodając do smaku sól i pieprz oraz cześć wydrążonego miąższu ziemniaczanego. Wystudzić  farsz. Do wystudzonego dodaj jajko, wymieszać ( chyba zapomniałam dać tego jaja ;)
Napełniać farszem wydrążone ziemniaki, wierzch posypać suto parmezanem. Ułożyć na blasze i zapiekać w piekarniku aż ziemniaki będą zupełnie miękkie





niedziela, 3 lutego 2013

Risotto z selerem, marchwią i szałwią

Nie jestem fanka szałwiowego smaku wiec ograniczyłam w tym przepisie jej ilośc. Warzywa ugotowałam jednak wg. wskazówek i dobrze smakowały. Smażenie jednak listków i ich konsumpcja to już dla mnie krok za daleko. Jakby jednak ktoś chciał to podaje jak tam w przepisie stało. Risotto w porządku, warzywa zimowe łatwo dostępne. Wszystko sie dobrze komponuje.

Skladniki:

- 1 seler
- 5 marchewek
- 1 cytryna
- 15g.  świeżej szałwii
- 150 g. groszku
- 6 łyżek oliwy
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 300 g. ryżu do risotto
- bulion
- maslo
- tarty ser ok 50 g

Selera trzeba pokroić w kawałki w formie rombów. Najpierw kroi sie w plastry, te plastry w 2 cm paski i te paski na skos i mamy co chcemy uzyskac. Marchew podobnie. Pokrojone warzywa wrzucamy do garnka i zalewamy wodą żeby je ledwo przykrywała. Dodajemy pól cytryny i wrzucamy pól pęczka szałwii. Gotujemy ok 15 min.. Ostatnie 3 min gotujemy także groszek. Po odcedzeniu usuwamy cytrynę i szałwię.
Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki oliwy, szałwię (zostawiamy parę listków do smażenia)  szatkujemy i wrzucamy na oliwę razem z czosnkiem. 2min smażymy i dodajemy ryż. Podsmażmy i zalewamy bulionem. Za każdym razem gdy ryż wchłonie bulion znowu dolewamy aż ryż będzie w miarę miękki. Wrzucamy warzywa, razem z serem i maslem. Doprawiamy.
Pozostałe listki smażymy na chrupiąco 3 min na oliwie. Posypujemy już na talerzu.



Serowy pie z karmelizowana cebula



Tego pie (paja ;) juz dawno robilam i sie doczekal. Kolejeczka mi sie zrobila bo czasu brak a jemy codziennie. No nie że za każdym razem nowosci, ale przynajmniej raz w tygodniu próbuje coś nowego.
Dzis np. robiłam trzy nowe rzeczy: faszerowane ziemniaki, sernik z kokosem i vege chilli na jutro. Kiedy sie pojawią trudno wyczuć. Jeszcze w kolejce czekają, miedzy innymi, ciastka co to je w zeszłym tygodniu upiekłam.
Ten placek z ciasta francuskiego jest wariacją quicha z karmelizowana cebula, jak bym wiedziała jak tu sie dodaje to by lineczek do tego posta był, a nie ma. Szukajta a znajdieta.
Ta potrawa jest również smaczna i prosta w wykonaniu jeno ciut tłustawa. Radziłabym dac mniej masła lub smażyć na oliwie. Bo sery tez tłuste i ciasto francuskie tez.
Chyba ze na tłusty czwartek zamiast słodkości ;)

Skladniki:

- 50 g masla
- 1 ząbek czosnku, drobno pokrojony
- 600 g czerwonej cebuli, w pól krążkach
- 2 łyżki cukru
- 150 g sera cheddar, startego
- 125 ml smietany 18%
- 8 plastrów ciasta francuskiego
- 130 sera blue stilton
- 1 jajo, rozbełtane

Rozgrzać masło i podsmażyć czosnek 1 min. Dodać cebule i cukier i smażyć ok. 20 min. od czasu do czasu mieszając. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Starty cheddar wymieszać z śmietaną. Prostokątną/kwadratową formę wyłożyć 4 plastrami ciasta. Dobrze docisnąć brzegi. Porobić dziurki w cieście widelcem. Cebule wyłożyć równomiernie na ciasto, na to porozkładać ser ze śmietaną, pokruszyć Blue stilton. 4 plasterki ciasta złożyć razem i rozwałkować na wielkość naczynia. Przykryć farsz, dobrze docisnąć brzegi. Nożem zrobić 4 nacięcia. Posmarować całość jajem. Piec ok 25 min.

Nie mogłam sie zdecydować: 






niedziela, 27 stycznia 2013

Otwarta lasagna z Łososiem

Właściwie nie jest to lazania. Używa się jednak dwóch płatków żeby zrobić spod i góre wiec listki lazanii sa tu ważne.
Wyglada to wszystko szykownie, idealne na niedzielny obiad. Smakuje tez dobrze wiec mozna zrobic zamiast zwykłego łososia, smażonego bądź grillowanego.
Łosoś kupiłam mrożony, reszta składników była w lodówce. Kozi serek musi być ten świeży, mam go zawsze bo lubię z chlebem. Żadnych dodatków oprócz salaty nie bylo.

Skladniki:

- oliwa
- 2 pory pokrojone w talarki
- 250 ml bialego wina
- 100 g koziego sera
- 100 ml smietanki
- Łosoś- filety 
- sok z cytryny
- dwa listki lasagne na sztukę łososia, czyli na dwie osoby 4
- pomidor w plasterkach
- troche tartego parmezanu

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić pora, chwilkę smażyć, wlać polowe wina i dusić 3-4 minuty. Serek rozmieszać ze śmietanką, dosolić, dopieprzyć. Filety z łososia posolić, popieprzyć, pocytrynić. W naczyniu położyć dwa listki lazani, posmarowac sosem, wylozyc na to pory, na to rybe, ulozyc plasteki pomidora, przykryc drugim listkiem.

Wyglądało to tak:


 Posmarować sosem, resztę razem z winem wlać na spod naczynia. Posypac góre startym serem. Piec ok. 1/2 h. Efekt taki:








wtorek, 22 stycznia 2013

Salatka z czerwonej kapusty

Trochę inna sałatka z czerwonej kapusty.  Dobra jako dodatek do obiadu ale można i wziąć do lunchboxu do pracy.


Składniki:

- 1/2 główki czerwonej kapusty
- 300 g marchwi
- 2 łyżeczki kminku
- 1 mandarynka
- 1 cytryna
- 5 łyżek majonezu
- 50 g. bialych rodzynek
- szczypiorek

Piekarnik rozgrzać do 225 stopni. Marchew i kapuste rozdrobnić (grubo) w robocie kuchennym. Przełożyć do naczynia żaroodpornego, przemieszać z kminkiem i piec 8 minut.
Mandarynkę i cytryne wycisnąć. Połączyć sok z majonezem. Doprawić sola i pieprzem. Dodać do kapusty z marchwia. Dodać rodzynki. Przemieszać. Zostawić na 15 minut. Dodać posiekany szczypiorek.
Ready to eat.




czwartek, 10 stycznia 2013

Cytrynowa marchew z piekarnika

Miałam robić quisha ale jakoś mi sie odechciało, tak wiec po otworzeniu lodówki stwierdziłam ze będzie hiszpańska tortilla czyli omlet z ziemniakami, w zamrażalniku leżał jeszcze bób, który po ugotowaniu i obraniu także wylądował na patelni. brakowało surówki/jarzynki. Miałam marchew wiec 1wszym pomysłem byla stara wypróbowana, starta z jabłkiem (skądinąd lubię b.) ale w oko rzucił sie przepis na marchew z pieca.Z mielonym kminkiem i sokiem z cytryny. Z cytryny zrezygnowałam bo mily nie lubi tej kwaśności, dałam ocet balsamiczny. Pychota.

Skladniki:

- 600 g marchwi, pokrojonej w cienkie plasterki
- 2 cebule w cienkie krążki
- sok z polówki cytryny
- 3 łyżki oliwy
- 2 łyżeczki kminku
- pieprz
- 2-3 ząbki czosnku wyciśnięte przez praskę

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. W misce wymieszać marchew i cebula. Dodać resztę składników i dobrze wymieszać. Wyłożyć na blachę z papierem. Piec 15 minut. Marchew nie będzie mięciutka, wiec sie tego nie spodziewajcie. Ma fajny ''bite''