Przepis prosty ze nawet dziecko zrobi. Wiem bo od dziecka mam przepis :) Robi sie raz dwa jest dobre nawet po 3 dniach. Maliny bierzemy mrożone chyba ze mamy dostęp do świeżych. Może być dla niektórych za słodkie ale jak maliny kwaśne to nie przeszkadza to.
Fajne jak nam zostały z innego ciasta białka bo można wykorzystać.
Składniki:
- 3 łyżki maki migdałowej
- 60 g tartego kokosu
- 300 g cukru pudru
- 175 g mąki
- 115 g roztopionego masła
- 5 białek
- 150 g świeżych lub mrożonych malin
- 2 łyżki kokosu do posypania
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. W misce mieszamy mąkę migdałową, kokos, mąkę i cukier puder. Dodajemy roztopione masło a później białka Dobrze miksujemy i wylewamy do tortownicy. Wciskamy wszędzie maliny, głębiej do spodu, na wierzchu. Posypujemy kokosem i pieczemy ok. godzinki. Sprawdzać patyczkiem czy już się nie klei, bo może można krócej.
Fajne jak nam zostały z innego ciasta białka bo można wykorzystać.
Składniki:
- 3 łyżki maki migdałowej
- 60 g tartego kokosu
- 300 g cukru pudru
- 175 g mąki
- 115 g roztopionego masła
- 5 białek
- 150 g świeżych lub mrożonych malin
- 2 łyżki kokosu do posypania
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. W misce mieszamy mąkę migdałową, kokos, mąkę i cukier puder. Dodajemy roztopione masło a później białka Dobrze miksujemy i wylewamy do tortownicy. Wciskamy wszędzie maliny, głębiej do spodu, na wierzchu. Posypujemy kokosem i pieczemy ok. godzinki. Sprawdzać patyczkiem czy już się nie klei, bo może można krócej.