Taki szybki wpis. Obiad tez byl szybko zrobiony. Mialam ci ja dynie, a wlasciwie kawalek duzej, chcialam zrobic risotto ale wczoraj byla paella tez ryzem wiec wykoncypowalam dynie z ciecierzyca w przekonaniu ze owa posiadam. W domu zonk zamiast ciecierzycy soczewica. No jeszcze razem nie jadlam pomyslalam i razem wszystko polaczylam w smakach ala Indie bo dalam mieszanki garam masala. Smakuje a jakze, tyle ze jak zwykle nie wyglada, taka breja pomaranczowo - brazowa ;)
a jak robilam?
Cebule w talarki pokroilam, dynie w kostke, pomidora swiezego sparzylam, obralam i w kostke a soczewice z puszki. Podsmazylam cebule dodajac troche imbiru, chili, kminku i jeszcze garam masali. Dodalam dynie, pomidora, poddusilam do miekkosci i dodalam soczewice. Tadam i danie gotowe. Veganskie. Rozgrzewajce i zdrowe. i wsio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz