Marchewka jest jednym z warzyw które regularnie piekę. Już wcześniej była cytrynowa klik,
Odkryłam ze pieczona marchewka zostaje lekko chrupka i cudownie słodka. Dobrze sie łączy z innymi warzywami ale może być samodzielnym daniem. Bardzo mi smakuje.
Tytułowa marchewka może być również dodatkiem do głównego dania ale ja widzę ja wśród rożnych przekąsek które podaje sie na przyjęciach, dobrze sprawdza się jako lunch lub lekka przekąska w pracy.
Krem raz mi wyszedł a dwa razy nie, nie wiem od czego to zależy. Dodam ze nawet jeśli konsystencja nie jest kremowa to wciąż możemy marchew obtoczyć w posypce która nam wyjdzie zamiast. I jest ok.
Składniki:
- pęczek młodej marchwi
- 2-3 lyzki oliwy
- sól i pieprz
- czarnuszka lub sezam do posypania
Krem:
- 75 g. migdałów
- 1 łyżka tahin, czyli kremu sezamowego
- 50 ml dobrej oliwy
- parę kropli dobrego octu
- 1 łyżka miodu
Migdały podpiekamy na patelni. Wrzucamy do blendera lub robota kuchennego i drobno mielimy, dodajemy tahin. Dodajemy oliwę i blendujemy dalej do uzyskania konsystencji kremu ( lub nie ;) Doprawiamy miodem i octem.
Marchewkę cieniutko obieramy i w całości wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Polewamy oliwa, solimy, pieprzymy. Pieczemy w 175 stopniach ok 25 minut.
Krem przekładamy do płaskiego naczynia, wrzucamy do niego upieczona marchew, trochę mieszamy żeby dobrze ja oblepiło, posypujemy czarnuszka lub sezamem.
Odkryłam ze pieczona marchewka zostaje lekko chrupka i cudownie słodka. Dobrze sie łączy z innymi warzywami ale może być samodzielnym daniem. Bardzo mi smakuje.
Tytułowa marchewka może być również dodatkiem do głównego dania ale ja widzę ja wśród rożnych przekąsek które podaje sie na przyjęciach, dobrze sprawdza się jako lunch lub lekka przekąska w pracy.
Krem raz mi wyszedł a dwa razy nie, nie wiem od czego to zależy. Dodam ze nawet jeśli konsystencja nie jest kremowa to wciąż możemy marchew obtoczyć w posypce która nam wyjdzie zamiast. I jest ok.
Składniki:
- pęczek młodej marchwi
- 2-3 lyzki oliwy
- sól i pieprz
- czarnuszka lub sezam do posypania
Krem:
- 75 g. migdałów
- 1 łyżka tahin, czyli kremu sezamowego
- 50 ml dobrej oliwy
- parę kropli dobrego octu
- 1 łyżka miodu
Migdały podpiekamy na patelni. Wrzucamy do blendera lub robota kuchennego i drobno mielimy, dodajemy tahin. Dodajemy oliwę i blendujemy dalej do uzyskania konsystencji kremu ( lub nie ;) Doprawiamy miodem i octem.
Marchewkę cieniutko obieramy i w całości wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Polewamy oliwa, solimy, pieprzymy. Pieczemy w 175 stopniach ok 25 minut.
Krem przekładamy do płaskiego naczynia, wrzucamy do niego upieczona marchew, trochę mieszamy żeby dobrze ja oblepiło, posypujemy czarnuszka lub sezamem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz