1wszy tegoroczny wpis. Wszystkim życzę zdrowego, pełnego inspiracji, nowych potraw, doświadczeń i spotkań w fajnym towarzystwie, Roku!!!!!!!!!!!
Trend na ten roku jest, jak już trąbią, zdrowo, lekko, smacznie. Ja staram sie juz od trzech lat wlasnie tak gotowac, choc czasami mam ochotę na potrawy z tradycyjnej polskiej kuchni, ktore nie zawsze sa zdrowe i lekkie.....
Nowy rok powitalismy w Etiopii. gdzie głownie żywiliśmy sie plackami z teffu i wege fasolowymi sosami.
Bylo zdrowo ale trochę jednak monotonnie. Po powrocie ciało zażądało kapuchy ;) a także sałatki jarzynowej bo tradycji nie stało sie zadość i w święta nie było. Wspomnę, że także barszcz i ryba po grecku zawitała u nas przed świętami bo było wiadomo ze w Afryce będą inne dania.
Ale wracając do tytułowej sałatki. Z jakiejś gazety, gdzie podała go właśnie Czeczenka. Może być i czeczeńska dla mnie istotne było to ze składnikiem była kapucha o która organizm sie dopominał i ulubione buraki. Sałatka zawędrowała do pracy na lunch ale może być tez do obiadu.
Składniki:
- 4 ugotowane w skórkach ziemniaki
- 2 ugotowane buraki
- 250 g. kapusty kiszonej
- 3-5 kiszone ogórki
- 1 średnia cebula
- 1 mala puszka/słoik groszku
- łyżka siekanej pietruszki
- 4 łyżki oleju
- sól i pieprz
Zimniaki, buraki pokroić w kostkę. Kapustę i cebule drobno poszatkować. Wszystkie składniki wymieszać, dodać olej, doprawić i już można spożywać.
Trend na ten roku jest, jak już trąbią, zdrowo, lekko, smacznie. Ja staram sie juz od trzech lat wlasnie tak gotowac, choc czasami mam ochotę na potrawy z tradycyjnej polskiej kuchni, ktore nie zawsze sa zdrowe i lekkie.....
Nowy rok powitalismy w Etiopii. gdzie głownie żywiliśmy sie plackami z teffu i wege fasolowymi sosami.
Bylo zdrowo ale trochę jednak monotonnie. Po powrocie ciało zażądało kapuchy ;) a także sałatki jarzynowej bo tradycji nie stało sie zadość i w święta nie było. Wspomnę, że także barszcz i ryba po grecku zawitała u nas przed świętami bo było wiadomo ze w Afryce będą inne dania.
Ale wracając do tytułowej sałatki. Z jakiejś gazety, gdzie podała go właśnie Czeczenka. Może być i czeczeńska dla mnie istotne było to ze składnikiem była kapucha o która organizm sie dopominał i ulubione buraki. Sałatka zawędrowała do pracy na lunch ale może być tez do obiadu.
Składniki:
- 4 ugotowane w skórkach ziemniaki
- 2 ugotowane buraki
- 250 g. kapusty kiszonej
- 3-5 kiszone ogórki
- 1 średnia cebula
- 1 mala puszka/słoik groszku
- łyżka siekanej pietruszki
- 4 łyżki oleju
- sól i pieprz
Zimniaki, buraki pokroić w kostkę. Kapustę i cebule drobno poszatkować. Wszystkie składniki wymieszać, dodać olej, doprawić i już można spożywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz