Aure mamy nie sprzyjajaca. Wciaz nie chce zrobic sie cieplo. I albo wieje albo pada a przeważnie i tak razem. Mam straszna ochote na piknik lub grilla a najlepiej oba na raz. W domu racze sie takze w ten desen. Po glowie chodza salatki lub lekkie dania. Najchetniej jakies tapas: oliwki, dolmades (faszerowane liscie winogron), faszerowane papryczki, sery.... Przydałby sie ogród.... I pogoda....
Mam za to patelnie do grilowania wiec robie co sie da w domu. Wczoraj tortille: tortille, najlepiej male nafaszerować serem i zielona cebulka ( mozna zreszta co sie chce dac ale zeby bylo plaskie ), przykryc druga tortilla i grilowac po 3 min kazdej strony. Ważne żeby sie skleilo i latwo sie jadlo, ważne w plenerze. Ja wczoraj zrobiłam z pasta fasolowa i pomidorowa salsa ale sie wylewalo na boki.
Dzis grillowac bede fenkula. Fenkula kroimy na czesci obgotowujemy ok 5 min. w posolonej wodzie. odcedzamy i rzucamy do miski z łychą oliwy. Nastepnie grilujemy, posypujemy ostrym serem, kropimy sokiem z cytryny. Do tego jakies sałatki. najlepiej dwie żeby byl wybór. I bagietka.
Zeby to lato sie juz zrobilo....
Mam za to patelnie do grilowania wiec robie co sie da w domu. Wczoraj tortille: tortille, najlepiej male nafaszerować serem i zielona cebulka ( mozna zreszta co sie chce dac ale zeby bylo plaskie ), przykryc druga tortilla i grilowac po 3 min kazdej strony. Ważne żeby sie skleilo i latwo sie jadlo, ważne w plenerze. Ja wczoraj zrobiłam z pasta fasolowa i pomidorowa salsa ale sie wylewalo na boki.
Dzis grillowac bede fenkula. Fenkula kroimy na czesci obgotowujemy ok 5 min. w posolonej wodzie. odcedzamy i rzucamy do miski z łychą oliwy. Nastepnie grilujemy, posypujemy ostrym serem, kropimy sokiem z cytryny. Do tego jakies sałatki. najlepiej dwie żeby byl wybór. I bagietka.
Zeby to lato sie juz zrobilo....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz