środa, 4 stycznia 2012

Kotleciki z bobu.

I znaleźliśmy sie wszyscy w Nowym Roku. Nowe możliwości, nowe natchnienia, nowe smaki...
Lubie Nowy rok bo wszystko sie robi i je po raz 1wszy w roku :D

Pod choinkę dostałam książkę kucharska która bardzo chciałam dostać. Aniołek się spisał :)
''Dania z warzyw''. Napisane przez angielskiego kucharza który wegetarianinem nie jest i dlatego ma inne spojrzenie na dania bez mięsa. Ponoć. Bardzo dobra recenzje miała ta książka.



Święta minęły mi spokojnie. Oczywiście ciasta nie wyszły jak powinny (oprócz sernika ), piernik sie spierniczył i wyszedł zakalec, na szczęście nawet dobry. Krajanka przepyszna ale ja za bardzo wysuszyłam bo myślałam ze jeszcze nie jest gotowa i piekłam i piekłam...
Barszcz byl za bardzo grzybowy, wiec powstała nowa tradycyjna zupa ''grzybowa z burakami'' ;)
Za to sałatka była przepyszna (choć chyba nie da sie jej zepsuć ) i pierogi wyszły boskie.
Urodziny byly bez tortu za to na pysznym tapas byłam, sylwek sympatyczny i do białego rana czyli wszystko jak powinno być. Postanowień noworocznych nie ma bo i tak ich nigdy nie dotrzymuje, może sie wreszcie uda zrobić kurs garncarski ( marzy mi sie własna micha) i moze w końcu zacznę sie uczyć hiszpańskiego.
Zamiast bigosu miałam rosół noworoczny, który skończył sie dopiero wczoraj wiec nie miałam okazji żeby cos z nowej książki ugotować. Do dziś, jako pierwsze danie wzięłam ''pod nóż'' burgery z bobu. Nie wiem może, dlatego ze miałam akurat bób ale przepisów pysznie sie zapowiadających jest wiele. Mam caly rok na ich wypróbowywanie :)

Skladniki:
4 osoby

- Po 3/4 łyżeczki kminku, kolendry i kopru włoskiego
- 225 g szpinaku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 500 g bobu
- 350 g ziemniaków ( tak z 3 to sa chyba) obranych i pokrojonych w kostke
- 1/2 świeżej papryczki chili, drobno pokrojonej
- 2 drobno pokrojone ząbki czosnku
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 3 łyżeczki świeżej kolendry
- 40 g (4 lyzki) bułki tartej
- 1 jajko
- olej do smażenia

Na suchej patelni podprażyć nasiona kopru, kolendry i kminku po czym rozetrzeć w moździerzu.
Szpinak poddusić chwile na lyzce oliwy,ostudzić i odcisnąć z płynu, pokroić na mniejsze kawałki.
Bób zblanszować i obrać ze skórki, ma zostać tylko zielona cześć. Ziemniaki ugotować.
W misce połączyć ziemniaki, bób, nasiona, chilli, czosnek, kurkumę i 2 lyzki oliwy, doprawić sola i pieprzem. Ubić wszytko ubijaczka do ziemniaków. Nie musi być wszystko gładkie, kawałki bobu sa ok. Dodać szpinak, bułkę, spróbować czy jest wystarczając słone i pieprzne. Dodać jajko.


Uformować kotleciki wielkości ok 5 cm i 2 cm grube i odłożyć na przynajmniej pól godz do lodówki. Smażyć ok. 5 min.
Podawać z kawałkami cytryny, radzi książka. Lub z jakimś jogurtowym sosem. Ja podam z kasza gryczana i surówka.
idę zatem smażyć :)

Pyszne było!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz