Trochę za późno sie zorientowałam ze dziś tłusty czwartek. Miałam zrobić faworki ale nic z tego nie wyszło, może w weekend. Karnawał trwa...
Znalazłam za to zdjęcie i przepis na tort jaki robiłam w jesieni. Także żeby i coś na słodko było:
Składniki:
- 250 gram gorzkiej czekolady
- 250 g masła
- 4 jajka
- 350 g cukru
- paczuszka cukru waniliowego
- 350 g maki, przesianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100g mielonych migdałów
- 200 g świeżych lub mrożonych malin
- okrągła blacha wyłożona papierem do pieczenia
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Czekoladę połamać i rozpuścić z masłem w garnku. Ochłodzić.
Jaja ubić z cukrem, c.waniliowym, i szczypta soli do momentu uzyskania gęstości budyniu. Dodać make, proszek do pieczenia, migdały. domieszać masło z czekolada. Dodać 2/3 malin. Wylać do formy i posypać reszta malin. Piec 40-45 minut, po środku piekarnika. Góra musi sie dobrze upiec. Dac ostygnąć i dopiero wyciągnąć z formy. Et voila:
Dla fanow tortow czekoladowych. Dosyc ciezki ale tez i przez te maliny ciekawy w smaku.
Znalazłam za to zdjęcie i przepis na tort jaki robiłam w jesieni. Także żeby i coś na słodko było:
Składniki:
- 250 gram gorzkiej czekolady
- 250 g masła
- 4 jajka
- 350 g cukru
- paczuszka cukru waniliowego
- 350 g maki, przesianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100g mielonych migdałów
- 200 g świeżych lub mrożonych malin
- okrągła blacha wyłożona papierem do pieczenia
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Czekoladę połamać i rozpuścić z masłem w garnku. Ochłodzić.
Jaja ubić z cukrem, c.waniliowym, i szczypta soli do momentu uzyskania gęstości budyniu. Dodać make, proszek do pieczenia, migdały. domieszać masło z czekolada. Dodać 2/3 malin. Wylać do formy i posypać reszta malin. Piec 40-45 minut, po środku piekarnika. Góra musi sie dobrze upiec. Dac ostygnąć i dopiero wyciągnąć z formy. Et voila:
Dla fanow tortow czekoladowych. Dosyc ciezki ale tez i przez te maliny ciekawy w smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz